"Fala za falą". Hekatomba Koreańczyków z Północy w obwodzie kurskim. Eksperci są "osłupieni bezsensownością zgonów"
Zdjęcie: Żołnierze z Korei Północnej i ukraiński ostrzał artyleryjski
Północnokoreańscy żołnierze napierają na pozycje Ukrainy w obwodzie kurskim, ponosząc przy tym ogromne straty. Austriacki ekspert wojskowy Markus Reisner przyrównuje kolejne fale szturmów do I wojny światowej, z tą różnicą, iż Koreańczycy z Północy giną od nowoczesnego uzbrojenia. — Ostrzał moździerzowy i artyleryjski pochłania wiele istnień. Nieliczni, którzy przeżyli, stają się ofiarami dronów — mówi pułkownik i wykładowca na akademii wojskowej.