Wizyta Fico w Chinach
Szef słowackiego rządu wybrał się do Chin, aby wziąć udział w paradzie z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej. W Pekinie spotkał się z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem oraz z przywódcą Chin Xi Jinpingiem. 5 września ma z kolei zaplanowane spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na wschodzie Słowacji.
REKLAMA
Zobacz wideo Co to będzie: Zaklinacze Trumpa. Ukraina, Rosja, Europa
Fico zadał Putinowi pytanie. Ten zaczął się śmiać
2 września w trakcie spotkania politycy rozmawiali m.in. na temat wojny w Ukrainie, stosunków z krajami zachodnimi, a także powiązań gospodarczych. Robert Fico zapytał rosyjskiego polityka, jak się czuje. Wówczas Putin odpowiedział: "Jeśli żyję, to już jest dobrze". Następnie zaczął się śmiać, a wraz z nim obecni podczas rozmowy urzędnicy.
Krytyka ze strony słowackich polityków
Słowacki szef rządu odrzucił krytykę opozycji, która uznała wizytę w Chinach za powód do wstydu i kolejny krok w stronę izolacji kraju na arenie międzynarodowej. - Poza możliwością oddania czci ofiarom wojny, to także szansa spotkania się ze światowymi liderami, którą trzeba wykorzystać. Będą tam przywódcy reprezentujący miliardy ludzi. Mają swoje własne opinie - słuszne lub nie, ale to opinie, które należy wysłuchać i uszanować - powiedział Robert Fico. Premier Słowacji wyraził żal, iż będzie jedynym unijnym przywódcą uczestniczącym w obchodach w Pekinie. Dodał, iż Bruksela została poinformowana o jego wizycie w Chinach.
Więcej na podobny temat przeczytasz w artykule: "Wojna w Ukrainie. Rosjanie zajęli wioskę. Ruszyli w głąb kolejnych obwodów".
Źródła:Clash Report (X), IAR, Reuters, kyivindependent.com













