Finansowe kłopoty najwierniejszych propagandzistów Putina. Widownia znika, długów przybywa
Zdjęcie: Ostankino w Moskwie, studio Kanału Pierwszego. Zdjęcie ilustracyjne
Na całym świecie tradycyjne stacje telewizyjne borykają się z problemami, jednak w Rosji to zjawisko wydaje się szczególnie wyraźne. Flagowy okręt putinowskiej propagandy, czyli "Pierwyj kanał", ledwo wiąże koniec z końcem i wymaga nieustannego wsparcia władz. Co ciekawe, gwałtowny spadek oglądalności przyspieszył po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.