Finis Poloniae, Auf Wiedersehn, bye bye. W 2024 roku urodziło się w Polsce najmniej dzieci od 200 lat!

goniec.net 3 godzin temu

W 2024 roku w Polsce zarejestrowano najniższą liczbę urodzeń od około 200 lat, biorąc pod uwagę historyczne dane dla ziem polskich.

Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), liczba urodzeń żywych wyniosła około 252 tys., co jest wartością niższą niż w jakimkolwiek roku po II wojnie światowej i na przestrzeni ostatnich dwóch stuleci.

Demografowie, tacy jak prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego, potwierdzają, iż to absolutne historyczne dno, biorąc pod uwagę obszar obecnej Polski.

Liczba urodzeń w 2024 r.: Ok. 251,8–252 tys. (w tym ok. 236,6 tys. dzieci matek Polskich, po odjęciu urodzeń cudzoziemskich, głównie Ukrainek).

w latach 50. XX w. rodziło się w Polsce blisko 800 tys. rocznie (baby boom powojenny).
W okresie międzywojennym (lata 20.–30. XX w.) liczba urodzeń przekraczała 700–800 tys. rocznie. W XIX w. wskaźnik dzietności był znacznie wyższy (ok. 43–45 urodzeń na 1000 mieszkańców), co przekładało się na setki tysięcy narodzin rocznie na terenach dzisiejszej Polski.

Spadek wynika z wieloletniego kryzysu demograficznego: niskiej dzietności (współczynnik ok. 1,16–1,38 dziecka na kobietę, daleko poniżej poziomu zastępowalności pokoleń 2,1), opóźniania decyzji o rodzicielstwie oraz czynników ekonomicznych i społecznych (np. emigracja młodych, koszty życia). Eksperci ostrzegają, iż bez zmian liczba urodzeń może spaść poniżej 200 tys. rocznie w ciągu 2–3 lat, co zagrozi rynkowi pracy i systemowi emerytalnemu za 20–30 lat.

Jeśli sytuacja się nie zmieni, Polska zmierza ku dalszemu ubytkowi ludności (już w 2024 r. populacja spadła poniżej 37,5 mln).

Idź do oryginalnego materiału