W Paryżu i Londynie coraz głośniej mówi się o pomyśle międzynarodowej misji rozjemczej, która gwarantowałaby utrzymanie obecnej linii frontu na wypadek porozumienia z Putinem. Zdaniem byłego szefa BBN gen. Stanisława Kozieja taka misja ma sens, ale pod auspicjami jednej z organizacji międzynarodowych i pod warunkiem iż zgodzą się na nią Ukraina i Rosja.