Francja zażądała od Unii Europejskiej przesunięcia grudniowych terminów dotyczących umowy z Mercosurem. Paryż ocenia, iż warunki do głosowania państw członkowskich nie są w tej chwili spełnione – trzy najważniejsze żądania Francji wciąż czekają na wyjaśnienie.
Prezydent Emmanuel Macron uważa, iż brakuje wystarczającej jasności w kwestiach, które Francja postawiła jako warunki akceptacji umowy. Rząd w Paryżu ogłosił swój wniosek w niedzielę i oczekuje wsparcia ze strony Włoch, aby zwiększyć presję na przesunięcie przyjęcia porozumienia do 2026 roku.
Trzy żądania Francji
Paryż domaga się wprowadzenia mechanizmów ochronnych, które pozwolą wycofać preferencje dla produktów z Mercosuru w przypadku gwałtownego wzrostu importu lub spadku cen.
Francja wymaga również skutecznych kontroli zapewniających, iż importowane produkty spełniają europejskie standardy. Trzecie żądanie dotyczy symetrycznych kroków – pestycydy zakazane w UE muszą być również zabronione w produktach pochodzących z państw Mercosuru.
Strategia opóźnienia
Francja czeka na stanowisko Włoch, które ma wzmocnić presję na unijne instytucje. Paryż dąży do odroczenia głosowania nad umową handlową do 2026 roku, aby zapewnić realizację swoich postulatów przed ostateczną decyzją.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).
