Rozpad starego ładu światowego to nie tylko efekt działań Rosji, Chin i administracji USA, ale także rezultat ambicji mniejszych, ale coraz bardziej wpływowych graczy. W momencie, gdy świat obchodzi 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej, niemal każdego dnia pojawiają się nowe dowody na to, iż porządek międzynarodowy zbudowany osiem dekad temu rozpada się na naszych oczach. Nadciąga „długi i niebezpieczny okres globalnego bezładu” – pisze na łamach „Financial Times” brytyjski historyk i znawca współczesnej historii Europy Środkowo-Wschodniej, Timothy Garton Ash.