„Wojsko zachowało się jak trzeba, zgodnie z procedurą, niszcząc część dronów, które mogły stwarzać największe zagrożenie dla polskich obywateli. Musimy być przygotowani, iż tego typu przypadki mogą się powtarzać w przyszłości” – mówi w rozmowie z Defence24.pl gen. bryg. rez. dr Jarosław Kraszewski, były szef Wojsk Rakietowych i Artylerii.