„Gieroje na Ukrainę”. Pan Leszek pozamiatał ukraińskich „demonstrantów” pod Sejmem

dailyblitz.de 6 godzin temu

W trzecią rocznicę eskalacji konfliktu na Ukrainie środowisko sabotażystki Natalii Panczenko, znanej z kontrowersyjnych zapowiedzi podpaleń na terytorium Polski, zorganizowało manifestację pod Sejmem RP. Wydarzenie to przyciągnęło uwagę nie tylko ze względu na swoją symboliczną datę, ale również z powodu nieoczekiwanych słów, które padły ze strony jednego z uczestników.

„Słuchajcie, gieroje!” – krzyczał Leszek Samborski.

– Jedźcie do Lublina! Tam jest specjalna jednostka, która zbiera takich gierojów jak wy! Jedźcie bronić swojego kraju tam, gdzie jest wojna! Nie tutaj w Warszawie siedzieć, tylko jedźcie tam! W Lublinie was zapakują w pociąg i zawiozą na front! Co wy tu jeszcze robicie?

Te słowa, pełne goryczy i frustracji, stały się celnym wyrzutem sumienia dla ukraińskich mężczyzn, którzy podlegaliby poborowi na Ukrainie, ale zdecydowali się na pozostanie w Polsce. W ciągu trzech lat wojny na Ukrainie zginęło od 35 do 80 tysięcy ukraińskich żołnierzy. Wiek poboru jest sukcesywnie obniżany, a sytuacja na froncie wymaga coraz większej liczby obrońców.

Tymczasem ukraińscy mężczyźni w Polsce mogą korzystać z licznych przywilejów, takich jak dostęp do rynku pracy, opieki zdrowotnej czy edukacji. Te udogodnienia, choć zrozumiałe w kontekście uchodźstwa, nie skłaniają ich do powrotu do ojczyzny w celu jej obrony. Ta sytuacja budzi mieszane uczucia zarówno wśród Polaków, jak i samych Ukraińców, którzy pragną zachowania integralności terytorialnej i niepodległości swojego państwa.

Reakcje społeczne i dalsze konsekwencje
Manifestacja pod Sejmem RP oraz słowa Leszka Samborskiego wywołały burzliwą dyskusję w mediach społecznościowych i wśród komentatorów politycznych. Wielu Polaków wyraża zrozumienie dla frustracji związanej z obecnością ukraińskich mężczyzn w kraju, podczas gdy ich rodacy walczą na froncie. Z drugiej strony, niektórzy podkreślają, iż sytuacja jest znacznie bardziej złożona, a decyzja o pozostaniu w Polsce często wynika z obawy o życie i chęci zapewnienia bezpieczeństwa rodzinom.

Warto zwrócić uwagę, iż kwestia poboru ukraińskich mężczyzn przebywających za granicą jest przedmiotem dyskusji na poziomie międzynarodowym. Ukraińskie prawo przewiduje obowiązek obrony ojczyzny, jednak jego egzekwowanie poza granicami kraju napotyka na liczne trudności prawne i logistyczne.

Ostra riposta posła Leszka Samborskiego na prowokatorów pod Sejmem
”Słuchajcie Gieroje! Jedźcie do Lublina! Tam jest specjalna jednostka która bierze takich gierojów jak wyJedźcie bronić swojego kraju tam gdzie jest wojna! Nie tutaj w Warszawie siedzieć#Braun2025 pic.twitter.com/b8QPB53pvP

— Korona Warszawa (@KoronaWarszawa) February 24, 2025

Continued here:
„Gieroje na Ukrainę”. Pan Leszek pozamiatał ukraińskich „demonstrantów” pod Sejmem

Idź do oryginalnego materiału