Ukraińcy w obwodzie kurskim: W czwartek 9 stycznia 47. Samodzielna Brygada Zmechanizowana poinformowała na Telegramie o udanej operacji odparcia szturmu Rosjan w obwodzie kurskim. "Wróg wysłał ogromne ilości sprzętu i dużą liczbę żołnierzy. Jako pierwsze w ich kolumnach jechały trały przeciwminowe, które miały oczyścić drogi. Ataki przeprowadzono w sześciu falach. Wróg próbował przebić się dzięki czołgów, bojowych wozów piechoty, transporterów opancerzonych, a choćby buggy [samochody z dużymi kołami z grubymi oponami]" - czytamy. "Nasi żołnierze i ich współpracownicy spalili sprzęt wroga wart dziesiątki milionów dolarów" - skwitowali sukces Ukraińcy.
REKLAMA
Ofensywa Ukraińców: W operacji zginęło 45 rosyjskich, a 53 zostało rannych. Ukraińcy wkroczyli na terytorium obwodu kurskiego 6 sierpnia 2024 roku. To pierwszy raz od czasów II wojny światowej, kiedy obca armia wkroczyła na terytorium Federacji Rosyjskiej. Armia przesuwała się na południowy wschód od Sudży.
Zobacz wideo Ochojska o pomocy Ukraińcom. "W zeszłym roku przynieśli w podatkach 20 miliardów"
Prezydent Ukrainy o sojusznikach: Wołodymyr Zełenski na spotkaniu Grupy Kontaktowej do spraw Obrony Ukrainy w Ramstein w Niemczech mówił o "potencjalnym rozmieszczeniu kontyngentu sojuszników w Ukrainie". W jego ocenie to jeden z "najlepszych instrumentów do zmuszenia Rosji do pokoju". Zełenski w swoim przemówieniu wezwał do faktycznych działań, aby umożliwić rozmieszczenie kontyngentu sojuszników na Ukrainie. Czwartkowemu spotkaniu Grupy Kontaktowej w Ramstein przewodniczył sekretarz obrony USA Lloyd Austin.
Czytaj również: "Brutalny atak Rosjan na Zaporoże. Zełenski reaguje. 'Celowy atak na miasto'".Źródła: Telegram, IAR