Głośne nagranie rozmowy Putina z Xi zniknęło z sieci. "Zażądano usunięcia"

polsatnews.pl 16 godzin temu

Agencja Reutera usunęła czterominutowe nagranie wideo, na którym rosyjski przywódca Władimir Putin i chiński prezydent Xi Jinping rozmawiają o możliwości dożycia 150 lat lub osiągnięcia nieśmiertelności. Usunięcia materiału zażądała chińska telewizja.

Nagranie powstało podczas parady wojskowej w Pekinie z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej. Mikrofon zarejestrował rozmowę między przywódcami.

ZOBACZ: Zaskakujący temat rozmowy Władimira Putina i Xi Jingpina. Mówili o nieśmiertelności

- W przeszłości rzadko zdarzało się, aby ktoś miał więcej niż 70 lat, a dziś mówi się, iż w wieku 70 lat jest się jeszcze dzieckiem - powiedział po rosyjsku tłumacz Xi.

Xi rozmawiał z Putinem o nieśmiertelności. Wszystko się nagrało

Z kolei tłumacz Putina przełożył na mandaryński, iż "wraz z rozwojem biotechnologii ludzkie organy mogą być nieustannie przeszczepiane, a ludzie mogą żyć coraz dłużej, a nawet osiągnąć nieśmiertelność".

Xi Jinping odpowiedział wtedy, iż "w tym stuleciu istnieje możliwość, iż ludzie będą dożywać 150 lat".

ZOBACZ: "Dopóki będziesz prezydentem, nie zaatakuję". Xi Jinping składa deklarację w sprawie Tajwanu

Obok obu przywódców szedł Kim Dzong Un, lider Korei Północnej, który uśmiechał się, choć nie wiadomo, czy rozumiał treść rozmowy. Nagranie wykonały kamery telewizji CCTV, a na całym świecie rozpowszechniła je agencja Reutera.

Nagranie przywódców zniknęło z agencji

Nagranie zniknęło jednak z sieci. Okazało się, iż agencja skasowała je na żądanie prawników chińskiej telewizji, którzy twierdzili, iż "przekroczono warunki licencji.

Klienci Reutera zostali poinformowani o wycofaniu tego materiału.

Agencja Reutera wycofała nagranie, ponieważ nie posiadała już prawnego pozwolenia na publikację tych chronionych prawem autorskim treści - przekazano.

ZOBACZ: Rozmowa Donalda Trumpa z Xi Jinpingiem. "Razem rozwiążemy wiele problemów"

W oświadczeniu podkreślono, iż Reuters nie widzi w nich naruszenia swoich standardów bezstronnego dziennikarstwa.

"Podtrzymujemy rzetelność opublikowanych materiałów. Dokładnie przeanalizowaliśmy opublikowane nagrania i nie znaleźliśmy żadnych powodów, by sądzić, iż wieloletnie zaangażowanie Reutera w rzetelne i obiektywne dziennikarstwo zostało naruszone" - napisano w komunikacie agencji.

WIDEO: Powitanie Alaksandra Łukaszenki w Chinach
Idź do oryginalnego materiału