Intensywne szkolenie podstawowe w Lesznie
Zanim ochotnicy mogli złożyć przysięgę, musieli przejść 16-dniowe szkolenie podstawowe w Lesznie, prowadzone przez żołnierzy z 125. batalionu lekkiej piechoty. Program obejmował naukę praktycznych umiejętności, takich jak posługiwanie się bronią, strzelanie, pierwsza pomoc medyczna, zasady zachowania na polu walki, topografia i przetrwanie w trudnych warunkach.
Ostatecznym sprawdzianem była tzw. „pętla taktyczna”, która pozwoliła rekrutom udowodnić swoje przygotowanie. Dopiero po jej zaliczeniu mogli przystąpić do przysięgi.
Wyzwania i motywacja nowych żołnierzy
Dla wielu rekrutów intensywne szkolenie było prawdziwym testem charakteru i wytrzymałości. Jak podkreśla jeden z uczestników:
„Wojsko ma swoją specyfikę. Chciałem sprawdzić swoje możliwości, a przede wszystkim zobaczyć, czy poradzę sobie z wojskowymi zadaniami. Trudniejsze było dla mnie przystosowanie się do wykonywania wszystkiego na komendę. Wybrałem WOT, bo pozwala mi łączyć służbę z życiem zawodowym.”
Wśród przysięgających znalazł się również Daniel Sołtysiak, lekkoatleta specjalizujący się w biegach sprinterskich i uczestnik igrzysk olimpijskich w Paryżu, gdzie rywalizował w sztafecie 4×400 m.
Pierwszy krok w wojskowej karierze
Złożenie przysięgi to dopiero początek drogi w Wojskach Obrony Terytorialnej. Nowi żołnierze rozpoczną teraz cykl szkoleń rotacyjnych, które realizowane są głównie w dni wolne. Aby osiągnąć pełną gotowość bojową („combat ready”), każdy terytorials musi ukończyć trzyletni program szkoleniowy.
Po uroczystości żołnierze zostali przydzieleni do swoich batalionów w Wielkopolsce, gdzie będą kontynuować przygotowania.
Uroczystość pełna emocji
Przysięga wojskowa, jak zawsze, była wielkim przeżyciem zarówno dla kandydatów, jak i ich rodzin, które licznie przybyły na tę uroczystość. Szczególnym wyróżnieniem było złożenie przysięgi na sztandar przez czterech najbardziej zasłużonych żołnierzy.
Po zakończeniu ceremonii, żołnierze mieli okazję spotkać się z bliskimi, co dodało wyjątkowego charakteru temu wydarzeniu.
Gostyński Rynek na chwilę zamienił się w miejsce pełne wojskowego ducha i patriotyzmu, będąc świadkiem początku nowego rozdziału w życiu młodych rekrutów.