Granatnik, który wstrząsnął KGP. Nowe dowody podważają wersję Ukraińców

Zdjęcie: Gen. insp. Jarosław Szymczyk


Nowe ustalenia w sprawie wybuchu granatnika w gabinecie byłego komendanta głównego policji, gen. Jarosława Szymczyka, stawiają pod znakiem zapytania relacje ukraińskich generałów — podaje "Rzeczpospolita". Fotografia z momentu przekazania "prezentu" sugeruje, iż otrzymał on w pełni sprawną broń, a nie pustą tubę, jak twierdzili świadkowie.