Straż Graniczna skontrolowała wczoraj na polsko-niemieckiej granicy ponad 11,2 tys. osób i ponad 4,8 tys. pojazdów. Wjazdu do Polski odmówiono siedmiu cudzoziemcom z różnych krajów. Kontrole przebiegały bez incydentów, a ruch samochodowy odbywał się płynnie. To efekt przywróconych 7 lipca tymczasowych kontroli granicznych.
Według raportu Straży Granicznej z polsko-niemieckiej granicy, minionej doby funkcjonariusze przeprowadzili intensywne kontrole na przejściach granicznych z zachodnim sąsiadem Polski. Jak poinformował ppłk SG Andrzej Juźwiak, wjazdu do kraju odmówiono siedmiu cudzoziemcom.
Wśród osób, którym nie pozwolono na wjazd do Polski, byli obywatele Kamerunu, Brazylii i Sierra Leone. Straż Graniczna nie odnotowała żadnych incydentów podczas prowadzonych kontroli.
Spokojny przebieg kontroli
Na zachodniej granicy nie interweniowali również policjanci z trzech województw - dolnośląskiego, lubuskiego i zachodniopomorskiego. Ruch samochodów odbywał się płynnie, co świadczy o sprawnej organizacji kontroli.
7 lipca Polska przywróciła tymczasowe kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Podczas tych kontroli funkcjonariusze Straży Granicznej, wspierani przez policję i żołnierzy WOT, mogą zatrzymać do wyrywkowej kontroli wytypowane pojazdy.
Kontrole do 5 sierpnia
Zgodnie z rozporządzeniem MSWiA, polskie kontrole będą prowadzone do 5 sierpnia. W tym czasie na granicy z Niemcami działać będzie 52 przejścia graniczne, z czego w 16 miejscach będą prowadzone kontrole stałe.
Według rządu, przywrócenie kontroli granicznych jest konieczne, by zredukować niekontrolowany przepływ migrantów. To element szerszej strategii bezpieczeństwa na polskich granicach.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.