Dmitrij Pieskow
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odniósł się do wypowiedzi prezydenta Serbii Aleksandra Vučicia, który w ostatnim wywiadzie stwierdził, iż Europa przygotowuje się do wojny z Rosją. Słowa przywódcy Serbii odbiły się szerokim echem w regionie, a Rosja — jak podkreślił Pieskow — od dawna bierze pod uwagę możliwość konfrontacji z NATO.
We wtorek serbska telewizja Pink TV wyemitowała rozmowę z Aleksandrem Vučiciem. Serbski prezydent powiedział, iż jego kraj znajduje się „między młotem a kowadłem”, a widmo konfliktu europejsko-rosyjskiego staje się „coraz bardziej oczywiste”. Zapewnił jednocześnie, iż rząd w Belgradzie koncentruje się na wzmacnianiu sił zbrojnych i dalszym dozbrajaniu armii.
Do tych słów odniósł się Dmitrij Pieskow, rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina. W rozmowie z rosyjskimi mediami ocenił, iż w Europie narasta „militarystyczna atmosfera”, wskazując między innymi na Polskę jako kraj znacznie zwiększający wydatki obronne.
„Zawsze zdawaliśmy sobie sprawę, iż takie niebezpieczeństwo istnieje, dlatego zawczasu podjęliśmy działania, by zadbać o nasze interesy i bezpieczeństwo” — powiedział Pieskow. Dodał, iż państwa NATO „próbują wycisnąć więcej ze swoich budżetów wojskowych”, a niektóre — jak Polska — osiągają poziom bliski 5 proc. PKB.
Równocześnie rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow zapowiedział gotowość do bezpośrednich rozmów z amerykańskim sekretarzem stanu Markiem Rubio. Jak podkreślił, Moskwa uważa utrzymywanie regularnego dialogu z Waszyngtonem za niezbędne zarówno w kontekście wojny w Ukrainie, jak i szerszych relacji dwustronnych.
„Rozumiemy potrzebę stałej komunikacji. Dlatego rozmawiamy telefonicznie i jesteśmy gotowi spotkać się twarzą w twarz, gdy zajdzie taka potrzeba” — powiedział Ławrow w rozmowie z RIA Nowosti.
Minister zaznaczył jednak, iż ewentualne rozmowy pokojowe muszą uwzględniać „interesy Rosji”. Podkreślił, iż kwestia terytorialnej integralności Federacji Rosyjskiej oraz wyniki tzw. referendów z 2014 i 2022 roku — dotyczących aneksji Krymu oraz okupowanych części Ukrainy — „nie podlegają dyskusji”. Ławrow ujawnił również, iż Stany Zjednoczone rozważają rosyjską propozycję przedłużenia obowiązywania traktatu New START, którego ważność wygasa w 2026 roku.











