Hamas potwierdził gotowość powrotu do rozmów w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy i uwolnienia zakładników. Kierownictwo organizacji uznanej za terrorystyczną przez Unię Europejską i Stany Zjednoczone zaznaczyło, iż z zadowoleniem przyjmuje wszelkie inicjatywy mające na celu zakończenie działań wojennych w Enklawie.
Według Hamasu Waszyngton przez pośredników "przekazał swoją wizję zawieszenia broni" w Gazie. To sygnał, iż Stany Zjednoczone aktywnie angażują się w mediacje między stronami konfliktu.
Ultimatum Trumpa dla Hamasu
Prezydent USA Donald Trump w niedzielę napisał na Truth Social: "Wszyscy chcą, żeby zakładnicy wrócili do DOMU. Wszyscy chcą, żeby ta wojna się skończyła! Izraelczycy zaakceptowali moje warunki. Czas, żeby Hamas również je zaakceptował". Trump dodał ostrzeżenie: "Ostrzegałem Hamas przed konsekwencjami braku akceptacji. To moje ostatnie ostrzeżenie, nie będzie kolejnego!".
Amerykański prezydent sugeruje, iż Izrael już zgodził się na proponowane warunki zawieszenia broni. Teraz presja skierowana jest na palestyńską organizację, by również zaakceptowała amerykańskie propozycje.
Dramatyczny bilans konfliktu
Według strony palestyńskiej w trwającej od blisko dwóch lat ofensywie izraelskiej armii w Strefie Gazy zginęło ponad 64 tys. Palestyńczyków, w zdecydowanej większości cywilów. Organizacje praw człowieka szacują, iż te liczby mogą być zaniżone.
Izraelska operacja jest odwetem za atak Hamasu z początku października 2023 r., w którym zginęło ok. 1,2 tys. osób, a ponad 250 trafiło do niewoli. Według izraelskiej armii z 48 osób przez cały czas przetrzymywanych przez Hamas co najmniej 20 wciąż żyje.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.