"Hańba!". Plotki i strach opanowały małe miasta w Ukrainie. Ludzie stają się "domowymi pustelnikami"

wiadomosci.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Ukraińscy żołnierze strzelają z artylerii w kierunku rosyjskich pozycji w Torećku w Ukrainie, 30 lipca 2024 r. Na mniejszym zdjęciu próby kontroli i wylegitymowania Ukraińca przez miejscowe służby pod


Ludzie ciągani przez służby rekrutacyjne po chodniku i szalejąca korupcja wśród urzędników bogacących się na wojskowej mobilizacji. Choć nie wszystkie plotki można zweryfikować, rzeczywistość szczególnie w mniejszych miejscowościach w Ukrainie jest coraz bardziej napięta. Śmierć i pogrzeby stają się codziennością. — Dlaczego ci z nas, których nie stać na łapówki, mają być wysyłani na wojnę, skoro ci, którzy zapłacą innym, mogą dalej imprezować? — mówią oburzeni mieszkańcy. — To Kreml stoi za wieloma bezpodstawnymi plotkami. Kampania strachu przed mobilizacją leży w interesie Moskwy — odpowiadają urzędnicy.
Idź do oryginalnego materiału