Zestrzelony przez Hezbollah dron został porażony najpewniej w czasie prowadzenia działań patrolowych i rozpoznawczych. Wartym uwagi jest fakt, iż do jego strącenia miano nie wykorzystać pocisków przeciwlotniczych bardzo krótkiego zasięgu stosowanych w naramiennych wyrzutniach (MANPADS), a
drona kamikaze. Wskazuje to, na wykorzystanie podobnej metody eliminacji, jaką widzimy np. w walkach na Ukrainie. Tym samym rodzi się pytanie o ochronę dużych latających konstrukcji bezzałogowych klasy MALE/HALE przed tego typu atakami poprzez m.in. montaż w nich systemów WRE. Znacząco zwiększyłoby to ich bezpieczeństwo, a w przypadku Hermesa 900 produkowanego przez firmę Elbit Systems tego typu doposażenie byłoby łatwe we wdrożeniu, dzięki wymienności używanych w nim modułów misji.