Do Polski dotarły dwa ostatnie egzemplarze z zakontraktowanych w 2019 roku amerykańskich wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych M142 HIMARS. Pięć lat temu Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło jeden dywizjon HIMARS-ów, czyli dwadzieścia wyrzutni, deklarując jednocześnie, iż docelowo wojsko chce mieć w linii ponad pięćset sztuk tego uzbrojenia.
O sfinalizowaniu kontraktu – o wartości ponad 400 mln dolarów – napisał w piątek w mediach społecznościowych wiceminister obrony narodowej Paweł Bejda. – Pierwszy etap dostaw wyrzutni Homar-A zakończony. Dziś rano do Polski przyleciał samolot specjalny wiozący dwie wyrzutnie HIMARS dla systemu Homar-A. Są one przystosowane do szkolenia załóg przygotowujących się do służby w dywizjonowym module ogniowym – poinformował wiceminister.
Pierwsze z zamówionych w 2019 roku HIMARS-ów trafiły do Polski w ubiegłym roku. W maju 2023 roku dostarczono siedem egzemplarzy – w dwóch transportach (w pierwszym pięć, a w drugim dwa). Największa dostawa została zrealizowana w listopadzie 2023 roku, gdy do Polski dotarło jedenaście wyrzutni.