HIV, narkotyki i alkoholizm. Armia Putina to tykająca bomba epidemiologiczna. "To się zamieni w baraki zarazy"

wiadomosci.onet.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Żołnierze rosyjskiej armii.


Rosyjska armia coraz mniej przypomina regularne wojsko, a coraz bardziej "baraki zarazy". Żołnierze ukrywają diagnozy, fałszują dokumenty i wchodzą w szeregi armii, aby zdobyć kontraktowe wypłaty. Brakuje leków, czystych strzykawek i sterylnych warunków — infekcje rozprzestrzeniają się błyskawicznie. Narkotyki i alkohol jeszcze bardziej pogłębiają problem, a warunki bojowe osłabiają odporność. Oficjalna propaganda milczy, ale lekarze biją na alarm: epidemia HIV w armii wzrosła 40-krotnie od czasu mobilizacji. "Rosja eksperymentuje z tworzeniem specjalnych oddziałów złożonych z chorych żołnierzy" — przyznała propagandystka Anastazja Kaszewarowa. Według niej tacy wojskowi będą zobowiązani nosić specjalne opaski, w zależności od diagnozy.
Idź do oryginalnego materiału