W biały dzień, w rosyjskim mieście Astrachań, miały miejsce wstrząsające wydarzenia. Żołnierz najpierw wyrwał dziecko z ramion kobiety, potem sytuacja stała się jeszcze bardziej dramatyczna. Przewrócił ją na ziemię i zaczął brutalnie kopać oraz szarpać. Nikt nie zareagował, nikt nie pomógł kobiecie. Pod postem pojawiła się fala komentarzy.