Cóż za żenująca nędza, tyle chłopa, a jęczą i protestują, apelują do rozsądku, miłosierdzia czy sami nie wiedzieć do czego.
Zamiast używać argumentów siły, nieszczęśnicy ci błaznują, ośmieszają resztki godności ruchu Solidarność.
Niech czekają dalej, kiedy nowy właściciel z ukrainy lub niemiec, który to wszystko rozwali, sprzeda na złom do Chin, powyznacza działki budowlane i rozpocznie działalność deweloperską — dla np. czarnuchów, którzy muszą mieć jakieś godne miejsce na ziemi, a tych dziadów rozpędzi na cztery wiatry.
Dobrze zrobi, świat należy do mężczyzn, a nie protestujących.
Biada!
Red. Gazeta Warszawska
+
"Huta Częstochowa do pracy gotowa!" - skandowali zebrani przed kancelarią premiera. Kilkaset osób przyjechało do stolicy, by walczyć o swój zakład. Protest zorganizowano w związku z katastrofalną sytuacją, w jakiej znalazła się huta.