Iran może zaatakować USA z morza oraz wszystkie kraje europejskie - ostrzegł Amir Hajat-Mokadam z irańskiej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego. Członek komisji zagroził wykorzystaniem irańskich okrętów do ataków rakietowych na amerykańskie miasta.
"Ameryka jest od nas oddalona o około 10 000 kilometrów, a my możemy wysłać nasze okręty na odległość 2000 kilometrów od tego kraju i stamtąd atakować rakietami Waszyngton, Nowy Jork i inne miasta" - powiedział Hajat-Mokadam w rozmowie z portalem Iran Watch. Irański urzędnik podkreślił zdolności morskie swojego kraju do przeprowadzenia ataków na odległość.
Cała Europa w zasięgu
"W tej chwili wszystkie kraje europejskie znajdują się w naszym zasięgu, a dzięki istniejącym pociskom możemy uderzyć we wszystkie z nich. Nasze pociski docierają nie tylko do Francji, ale także do Niemiec i Wielkiej Brytanii oraz do wszystkich części Europy Zachodniej i Wschodniej" - stwierdził Hajat-Mokadam. Członek irańskiej Komisji Bezpieczeństwa Narodowego nie podał szczegółów technicznych dotyczących zasięgu rakiet.
Iran nie ogranicza się jedynie do gróźb wobec Zachodu. Sztab Generalny Sił Zbrojnych Iranu ostrzegł Stany Zjednoczone i Izrael, aby zaprzestały "spiskowania i oczerniania Iranu".
Ostrzeżenie przed wojną
Generał Rahim Safavi, Najwyższy Doradca Przywódcy Rewolucji Islamskiej, ostrzegł, iż "istnieje możliwość wybuchu kolejnej wojny". Irański dowódca ocenił aktualną sytuację jako bardzo niestabilną.
"Nie jesteśmy teraz w stanie zawieszenia broni, jesteśmy w fazie wojny; ta sytuacja może się załamać w każdej chwili, nie spisano żadnych protokołów, regulacji ani porozumień między nami a Stanami Zjednoczonymi i Izraelem" - powiedział generał, cytowany przez Didban Iran. Safavi podkreślił brak formalnych ustaleń dyplomatycznych między stronami konfliktu.
Źródła wykorzystane: "Iran Watch", "Didban Iran"
Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.