Kilka lat temu Ferdynand Głaszcz rozpoczął swoją pasję, gromadząc przeróżne "gadżety" ze swojej okolicy – od przedwojennych, poprzez czasy PRL-u, aż po współczesność. Wszystkie eksponaty mają wspólną cechę: są związane z Przyłękiem. Z czasem przedmiotów przybyło tak wiele, iż zrodził się pomysł stworzenia mini-muzeum w pomieszczeniach gospodarczych – stodole i letniaku. Wszystko udało się na medal!
Święto historii i wspólnoty
Otwarcie Izby Pamięci w Przyłęku w sobotę, 21 czerwca, to moment, który z pewnością zapisze się złotymi zgłoskami w lokalnej kronice. Głównym bohaterem dnia był niezastąpiony pasjonat historii Ferdynand Głaszcz, który od Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Sobolewskiej otrzymał niezwykły dar – bogato ilustrowany album z fotografiami z czasów I wojny światowej.