„Wciąż przeprowadzamy ataki na cele nuklearne, aby przybliżyć się do sukcesu” - powiedział generał. Dodał, iż operacja jest prowadzona według planu, który pozostaje zgodny ze strategią Izraela. Ponadto Basiuk wyjaśnił, iż jest to dopiero początek operacji, a nie jej koniec. „Atakujemy terrorystyczny reżim, a nie zwykłych ludzi, którzy zasługują na lepszą przyszłość. Zagrożeniem dla nas są władze w Teheranie, a nie ludzie na ulicach Szirazu” - zaznaczył Basiuk.