Wszystkiego nie da się przewidzieć, ale dobre zaplanowanie poszczególnych elementów podróży sprawi, iż ta przebiegnie komfortowo i bezpiecznie, bez dodatkowych powodów do zmartwień, pośpiechu i stresu.
Radom to nie Warszawa, wystarczy spojrzeć na mapę
Jeśli lecisz z Warszawy do dowolnego portu docelowego lub przesiadkowego nie daj się zmylić!
Jedyne lotnisko ulokowane w Warszawie znajduje się na Okęciu (południowa część miasta, na końcu ul. Żwirki i Wigury) i nazywa się Warsaw Chopin Airport, z skrótem w systemach lotniczych WAW. I to koniec. Warszawa nie ma innego lotniska pasażerskiego.
Modlin to nie Warszawa, tylko miejscowość położona na Mazowszu, na północ od stolicy, nieopodal drogi S7, w odległości około 45-60 minut drogi od centrum Warszawy, zależnie od natężenia ruchu, bez dojazdu szybką koleją, tramwajem, autobusem czy inną komunikacją miejską czy lotniskową (jak zdarza się w innych miastach)
Tym bardziej niedawno otwarte lotnisko w Radomiu. O zgrozo! Kto komunikuje podróżnym zlepek słów Warszawa-Radom? Jak można ludzi aż tak wprowadzać w błąd? Radom to duże miasto powiatowe, kiedyś z doskonale rozwiniętym przemysłem (skórzanym, zbrojeniowym, meblarskim, maszynowym). Ale gdzie Rzym a gdzie Krym? Stolicę Polski od Radomia dzieli 100 km. Pokonać je można samochodem w niespełna 2 godziny trasą S7, albo pociągami relacji Warszawa-Radom, w zbliżonym czasie przejazdu.
Planując podróż koniecznie sprawdź sposób, w jaki dotrzesz na lotnisko oraz ile czasu w to potrzebujesz, biorąc pod uwagę różne okoliczności, w tym korki i jaki będzie dodatkowy koszt transportu na lotnisko. Nie każdy ma komfort przejścia na piechotę z domu do portu lotniczego. Może warto czasem zrezygnować z pozornie tańszego połączenia z Modlina czy z Radomia i w podróż wybrać się z WAW?
Lotnisko przesiadkowe
Każde lotnisko jest inne, różne są standardy obsługi naziemnej, infrastruktura, oznaczenia dróg dojścia do terminali i bramek, zasady odpraw celnych, sposobów wydawania lokalnych wiz i kontroli bezpieczeństwa. Z tego powodu naprawdę warto być na lotnisku ok 2,5 przed planowaną godziną odlotu. Jedynie przy lotach krótkich, w granicach państw europejskich, gdy lecisz bez bagażu rejestrowanego, z dokonaną odprawą online i z kartą pokładową w ręku, na lotnisko możesz przybyć choćby godzinę przed czasem. Za przykład niech posłuży lotnisko London-Heathrow, chętnie wybierane jako lotnisko przesiadkowe na dalekie rejsy. jeżeli tam masz przesiadkę na kolejny lot, to zabezpiecz sobie na to ponad godzinę. To lotnisko jest naprawdę gigantyczne. Mimo faktu, iż Twój lot na każdym etapie obsługuje British Airways to wiedz, iż podczas przesiadki zostaniesz skierowany do ponownej kontroli bezpieczeństwa. Mimo, iż taką przeszedłeś w Warszawie. W dodatku nawet, jeżeli w planie podróży masz zapisane, iż przesiadka na London Heathrow odbywa się na terminalu nr 5, to odległość bramek oznaczonych literą A i B to 1 przystanek kolejki podziemnej, a literą A i C – to dwa przystanki. Znacznie mniejsze, a zatem także łatwiejsze w komunikacji są lotniska w Helsinkach czy w Amsterdamie. To pierwsze doskonale obsługuje połączenia do Azji, a to drugie do Ameryki Północnej.
Lotnisko docelowe
W im bardziej odległą część świata się wybierasz, tym więcej niespodzianek cię czeka. I to jest piękne w podróżowaniu, dobra przygoda jest bezcenna i na długo, a czasem na zawsze pozostaje w naszej pamięci. Najczęściej pierwszym miejscem naszej podróży, na którym stawiamy nasze stopy jest lotnisko. To też pierwszy kontakt z mieszkańcami kraju, do którego przybywamy. Zastaniesz tam nowe i obce reguły, zwyczaje, świat diametralnie różnych od naszego. Przykłady? Bardzo proszę: na Karaibach (Trynidad&Tobago) pod samolot zostaną podstawione schodki, a do dworca lotniczego (małego budyneczku) pójdziesz na piechotę, ale w eskorcie (odprawa celna obowiązuje wszędzie). Na Dominikanie przywita Was ogromny jak na budowlę drewnianą, kryty piękną strzechą budynek dworca lotniczego, a wewnątrz na ziemi znajdziesz wymalowaną czerwoną linię: przed nie wolno palić, a za nią można. Na największym na świecie lotnisku w Singapur, choćbyś miał tylko wskoczyć z jednego samolotu do drugiego, musisz się zarejestrować i wystąpić o wizę (elektroniczną) – do tego celu przygotowano mnóstwo stanowisk z Ipadami i osoby do pomocy w wypełnieniu formularzy. Bez wizy wjazdowej nie przejdziesz dalej, Singapur uważa, iż sam fakt, iż stanąłeś na ich ziemi oznacza przekroczenie granicy państwa. Na lotnisku w Szanghai w Chinach, oprócz wizy wjazdowej, urządzenia zeskanują twoje wszystko: oczy, linie papilarne, a kto wie co jeszcze, czego nie widać. Jest tam tyle służb, iż polecam zachowywać się „na tubylca”, dla własnego dobra. Lotniska w Stanach Zjednoczonych to osobny temat: posiadanie wizy wjazdowej lub dokumentu ESTA nie gwarantuje, iż zostaniesz wpuszczony do tego kraju. Emigration zapyta, gdzie masz rezerwację noclegu, albo u kogo się zatrzymasz. Zawsze jeżeli jedziesz do USA służbowo miej ze sobą wydrukowane zaproszenie lub potwierdzenie tego faktu. To bardzo przyspiesza i pomaga przejść odprawę. I jeszcze jedna, drobna uwaga: nie potrzebujesz dokumentu ESTA jeżeli masz przez cały czas istotną wizę do USA, z niej korzystasz do czasu, aż straci ważność (z reguły były wydawane na 10-letnie okresy).
Przygotuj się, warto
Zawsze warto poczytać lub obejrzeć relacje z podróży innych osób, dobrze przygotować się do drogi i nie dać się zaskoczyć. Ale z rozwagą, doświadczenia innych nie zawsze staną się naszymi i odwrotnie. Warto postarać się przewidywać różne okoliczności, poznając przed podróżą zwyczaje, reguły i przepisy kraju, do którego się wybieramy w podróż. Zwłaszcza tę daleką. Przygotuj się i miej niezapomnianą podróż.