Raport DFRLab ujawnia mechanizmy manipulacji i skoordynowanych kampanii

Antyukraińskie nastroje w Polsce nie narastają wyłącznie spontanicznie. Jak wynika z najnowszego raportu Digital Forensic Research Lab (DFRLab), są one systematycznie wzmacniane przez skoordynowane sieci kont w mediach społecznościowych, które wykorzystują bieżące wydarzenia polityczne i bezpieczeństwa do polaryzowania opinii publicznej oraz osłabiania relacji polsko-ukraińskich.
Dwa wydarzenia, jedna fala dezinformacji
Punktem zapalnym dla wzmożonej aktywności dezinformacyjnej były dwa wydarzenia: weto prezydenta Karola Nawrockiego wobec nowelizacji ustawy o wsparciu dla obywateli Ukrainy oraz wtargnięcie rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną we wrześniu.
Po tych zdarzeniach w mediach społecznościowych gwałtownie nasiliły się narracje przedstawiające Ukraińców jako obciążenie dla polskiej gospodarki i zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Według autorów raportu nie były to przypadkowe reakcje użytkowników, ale efekt działań skoordynowanych sieci kont, często niewielkich liczebnie, ale bardzo skutecznych w amplifikacji przekazów.
25.08 — weto Nawrockiego przedłużenia świadczeń dla Ukraińców
26–30.08 — eksplozja narracji o „pasożytach”.27.08 — sieć JSM zaczyna spamować filmami.28.08 — udostepnij.pl publikuje serię clickbaitów.09.09 — drony w Polsce.
10.09 — sieć „Sodoma Gomora” publikuje pierwsze posty o „fałszywej fladze” (ukraińskiej inspiracji ataku)10–12.09 — trzy strony patriotyczne wzmacniają narrację o „prowokacji”.11.09 — Sztuczna Polityka publikuje serię filmów o „przejmowaniu Polski”.
Patronite.plPublicystykaIstniejemy dzięki patronom. Dołącz do nich!
Fakty kontra narracja „darmozjadów”
Jedną z dominujących narracji było oskarżanie Ukraińców o życie „na koszt” polskiego państwa. Tymczasem dane cytowane w raporcie pokazują zupełnie inny obraz:
- około 78% Ukraińców w Polsce jest aktywnych zawodowo,
- w 2024 roku ich praca i konsumpcja zwiększyły polskie PKB o 2,7%,
- do budżetu państwa wpłacili 15,2 mld zł, otrzymując jedynie 2,8 mld zł w ramach programu 800+.
Mimo to dehumanizujące określenia takie jak „pasożyty” czy „darmozjady” były masowo powielane w komentarzach, filmach i postach, często w przestrzeniach pozornie niezwiązanych z polityką.
Clickbait, monetyzacja i ukryta koordynacja
DFRLab szczegółowo opisuje sieć stron i profili na Facebooku, które w sposób zsynchronizowany promowały treści z portali clickbaitowych, takich jak Udostepnij.pl czy Fast-news.pl. Te same wpisy, z identyczną grafiką, publikowane były w tej samej minucie przez wiele stron o neutralnie brzmiących nazwach.
Celem tych działań było nie tylko szerzenie antyukraińskich narracji, ale również monetyzacja ruchu – poprzez reklamy, przekierowania na YouTube oraz systemy śledzenia użytkowników.
Teorie spiskowe i „to nie nasza wojna”
Po incydencie z rosyjskimi dronami pojawiła się kolejna fala dezinformacji. Część kont i stron zaczęła promować tezy, iż wtargnięcie dronów było „ukraińską prowokacją” lub „operacją pod fałszywą flagą”, mającą wciągnąć Polskę i NATO do wojny z Rosją.
Równolegle rozpowszechniano hasło „to nie nasza wojna”, sugerujące, iż wsparcie dla Ukrainy jest sprzeczne z interesem Polski. Narracje te były wzmacniane zarówno na Facebooku, jak i na TikToku, w tym przez anglojęzyczne konta kierujące przekaz do międzynarodowej publiczności.
AI i nowe wyzwania dla wykrywania manipulacji
Raport zwraca uwagę na rosnącą rolę treści generowanych przez sztuczną inteligencję. Przykładem jest strona „Sztuczna Polityka”, publikująca antyukraińskie filmy AI-generated, które osiągały nagłe, trudne do wyjaśnienia skoki zasięgów.
Zdaniem autorów raportu AI znacząco utrudnia rozróżnienie pomiędzy autentyczną debatą a zorganizowaną operacją wpływu, zwłaszcza przy ograniczonym dostępie badaczy do danych platform społecznościowych.
Wnioski: problem systemowy, nie incydentalny
DFRLab podkreśla, iż nie wszystkie analizowane konta można jednoznacznie uznać za fałszywe. Jednak powtarzalność narracji, synchronizacja publikacji i wykorzystywanie tych samych schematów wskazują na istnienie zorganizowanych kampanii informacyjnych.
Ich skutkiem jest:
- erozja poparcia społecznego dla Ukrainy,
- pogłębianie podziałów wewnątrz polskiego społeczeństwa,
- osłabianie relacji strategicznych Polski z Ukrainą.
Autorzy raportu apelują o zwiększenie przejrzystości platform społecznościowych oraz lepszy dostęp do danych dla badaczy, bez czego skuteczna walka z dezinformacją – zwłaszcza w erze AI – będzie coraz trudniejsza.
Na podstawie Raportu "How social media manipulation fuels anti-Ukraine sentiment in Poland" Digital Forensic Research Lab. MC
Digital Forensic Research Lab (DFRLab) Atlantic Council to pierwsza w swoim rodzaju organizacja specjalizująca się w kwestiach technicznych i politycznych, takich jak dezinformacja, technologie konektywne, demokracja i przyszłość praw cyfrowych. DFRLab, utworzony przez Atlantic Council w 2016 roku, rozwija te dziedziny, badając, definiując i opracowując podejścia do globalnego ekosystemu informacji oraz technologii, które go wspierają.Atlantic Council promuje konstruktywne przywództwo i zaangażowanie w sprawy międzynarodowe, opierając się na centralnej roli Wspólnoty Atlantyckiej w stawianiu czoła globalnym wyzwaniom.








