Rosja przeprowadziła w nocy z poniedziałku na wtorek atak dronami na Ukrainę, a następnie wywołała alarm lotniczy na całym terytorium kraju z powodu aktywności strategicznego lotnictwa. Działania rosyjskie pokrywają się z ostrzeżeniem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który w poniedziałek wieczorem wskazał 23, 24 i 25 grudnia jako dni najwyższego ryzyka masowych rosyjskich ataków.
Liczne drony bojowe typu Shahed-131/136 wleciały do ukraińskiej przestrzeni powietrznej.
Alarm na całej Ukrainie
Władze ogłosiły rankiem alarm lotniczy na terenie całego kraju. Alarm wywołała aktywność rosyjskiego lotnictwa strategicznego oraz samolotów MiG-31K, które mogą wystrzeliwać hipersoniczne pociski Ch-47M2 Kindżał. Ataki prawdopodobnie celowały w infrastrukturę energetyczną w centralnej i zachodniej części Ukrainy.
Lokalne media poinformowały o aktywności obrony przeciwlotniczej oraz wybuchach w Kijowie i na przedmieściach ukraińskiej stolicy.
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).







