Tokio dodało do listy sankcyjnej 11 Rosjan, w tym dyrektora generalnego spółki Alrosa Pawła Marinyczewa, pierwszego zastępcę dyrektora generalnego Rostechu Władimira Artiakowa oraz szefa PSV Technologies Siergieja Pietrowa. Restrykcjami objętych zostało także 29 organizacji związanych z przemysłem wojskowym, trzy rosyjskie banki oraz jeden bank gruziński. Japońskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, iż aktywa banków zostaną zamrożone 9 lutego.
Japonia wprowadziła również ograniczenia eksportowe dla 22 rosyjskich firm wojskowych oraz 31 zagranicznych organizacji oskarżonych o omijanie sankcji. 11 z nich znajduje się w Hongkongu, osiem w Turcji, siedem w Chinach, dwa w Kirgistanie i po jednym w Tajlandii, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Kazachstanie. Zakaz eksportu zacznie obowiązywać między 17 a 23 stycznia, poinformowało japońskie ministerstwo gospodarki, handlu i przemysłu.
Ponadto Japonia zwiększyła listę towarów objętych zakazem eksportu do Rosji — w tej chwili jest to 335 pozycji. Mowa m.in. o motocyklach, sprzęcie akustycznym, silnikach do maszyn budowlanych i dźwigach. Zakazano również eksportu do Rosji kapsaicyny stosowanej w przemyśle.
Nowe sankcje są częścią zobowiązania Japonii do przestrzegania porozumienia G7 w celu „pozbawienia Rosji technologii, sprzętu przemysłowego i usług, które wspierają jej machinę wojenną”. Poprzednim razem Japonia rozszerzyła sankcje wobec Rosji latem 2024 r.