Na arenie międzynarodowej znów zawrzało. Wydarzenia ostatnich dni przyciągnęły uwagę światowych mediów i postawiły wiele rządów przed koniecznością zajęcia stanowiska. Także Warszawa nie pozostała obojętna wobec tego, co się wydarzyło.

Fot. Warszawa w Pigułce
Duda o ataku USA na Iran: „Reakcja była konieczna”
Polski prezydent odniósł się do amerykańskich nalotów na irańskie obiekty nuklearne. Jego słowa nie pozostawiają wątpliwości co do stanowiska Warszawy.
Ofensywa USA i Izraela na irańskie instalacje
W niedzielę Stany Zjednoczone przeprowadziły skoordynowane uderzenie na trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu – Fordow, Natanz i Isfahan. To kontynuacja izraelskiej ofensywy, której celem jest zniszczenie programu atomowego Iranu. Amerykanie wykorzystali m.in. bombowce B-2 i pociski Tomahawk, zrzucając najcięższe dostępne bomby GBU-57.
Duda: Obawy się potwierdziły
Andrzej Duda, przebywający z wizytą w Czarnogórze, jednoznacznie poparł działania USA. – o ile Amerykanie zdecydowali się na tak zdecydowaną reakcję, to znaczy, iż zagrożenie było realne – powiedział podczas wspólnej konferencji z prezydentem Jakovem Milatoviciem. Jak dodał, szczególnie atak na obiekt w Fordow uznał za „konieczny i niezbędny”.
Trump: Strzał w dziesiątkę
Były prezydent USA Donald Trump, który według mediów śledził operację na żywo, ogłosił, iż irańskie obiekty zostały „zniszczone całkowicie”. Pojawiły się jednak sprzeczne doniesienia – doradca irańskiego parlamentu Mehdi Mohammedi twierdzi, iż zniszczenia są ograniczone.
Rośnie napięcie na Bliskim Wschodzie
Zdjęcia satelitarne Maxar Technologies potwierdzają poważne uszkodzenia, a świat z niepokojem przygląda się możliwej eskalacji konfliktu. Zarówno Unia Europejska, jak i przywódcy NATO wezwali do powściągliwości. Jednak zdaniem Dudy, działania militarne były „reakcją adekwatną do zagrożenia” i wpisują się w konieczność przeciwdziałania irańskim ambicjom nuklearnym.