Łukasz Jastrzębski
“Po pierwsze i to musi raz na zawsze stać się jasne tutaj nad Wisłą: w tej wojnie ukraińsko-rosyjskiej Polska jest po stronie Ukrainy i to bez żadnego “ale”. I to nie dlatego, iż tego wymaga ludzka solidarność z atakowanymi. Tu wchodzi rzecz najważniejsza, nasze bezpieczeństwo, polski interes narodowy” – powiedział Donald Tusk przed wylotem do Londynu.
“Ten olbrzym się przebudził i mówię nieprzypadkowo olbrzym [Europa] Jest taki paradoks, ktoś słusznie zauważył, iż 500 mln Europejczyków prosi 300 mln Amerykanów, żeby oni ich obronili przed 140 mln Rosjan. Chce się tylko powtórzyć te słowa, iż umiesz liczyć licz na siebie. jeżeli czegoś nam dziś brakuje, to nie przewagi gospodarczej czy ludnościowej, tylko wiary w to, iż jesteśmy naprawdę globalną potęgą.
Wiem z własnego doświadczenia i to jest wiadome, iż agresor, choćby taki bandzior na podwórku, nie atakuje tego najmniejszego tylko tego, którego się boi. Dziś w Europie jest deficyt wyobraźni i odwagi. Europa musi zrozumieć swoją siłę i o tym też będę mówił w Londynie.
Deficytem jest ta niemożność zrozumienia, iż Europa ma potencjał na bycie globalną potęgą. Kiedy mówimy, iż Europa musi obudzić w sobie tę wolę, (…) to nie dlatego, iż chcemy brać udział w jakimś konflikcie. Dziś wszyscy głośno mówimy: pokój przez siłę”
Donald Tusk przekazał również, iż będzie domagał się na szczycie w Londynie, aby państwa europejskie były bardziej obecne militarnie na wschodniej flance – w Finlandii, na Litwie, Łotwie, w Estonii, Polsce na granicy z Rosją i Białorusią.
Mnie tylko brakowało sparafrazowania zakończenia w stylu wypowiedzi Edwarda Rydza Śmigłego z 1914 roku: Płonne są rachuby na słabość Unii Europejskiej jej wrogów. (…) Nie tylko nie damy całej Unii, ale choćby guzika.
Co tam USA, Rosja, Chiny, Indie. Według oświadczenia brytyjskiego rządu w niedzielnym szczycie w Londynie wezmą udział przywódcy Polski, Francji, Niemiec, Danii, Włoch, Holandii, Norwegii, Hiszpanii, Finlandii, Szwecji, Czech, Rumunii i Turcji. Czyli państw Unii Europejskiej + Turcji, która prawdopodobnie będzie lawirować.