Po niemal trzech latach pełnoskalowej wojny z Ukrainą Rosjanie dobrze wiedzą, iż ich uzbrojenie ustępuje zachodnim systemom. Mają świadomość, iż dziś ratuje ich stosunkowo niewielka ilość tej broni na wyposażeniu Ukraińców. Kilka F-16 różnicy nie czyni, ale 150-200 maszyn wymiotłoby z ukraińskiego nieba rosyjskie lotnictwo. Tak samo jest i byłoby z czołgami, artylerią czy bronią rakietową.