NATO zyskało, przynajmniej na kolejny rok, niezbędny czas do refleksji strategicznej jeżeli chodzi o wybór kolejnego sekretarza generalnego. Albowiem, Jens Stoltenberg ma pozostać na stanowisku i to w warunkach konsensusu uzyskanego między państwami członkowskimi. Norweg może teraz skupić się na spokojnym przeprowadzeniu Szczytu NATO w Wilnie, a także być może zakończyć najważniejszy proces integracji natowskiej w obrębie przestrzeni państw nordyckich.