1 sierpnia mija 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Z tej okazji Gmina Chorzele postanowiła przypomnieć sylwetkę Jerzego Kłoczowskiego, ps. „Piotruś”, który został ranny podczas ataku na Królikarnię.
– Jerzy Kłoczowski urodził się 29 grudnia 1924 roku w Bogdanach Wielkich. Już jako młody człowiek wykazał się niezwykłą odwagą i patriotyzmem, angażując się w działalność konspiracyjną. Podczas II wojny światowej działał w Armii Krajowej, używając pseudonimu „Piotruś”. Jeden z najbardziej dramatycznych momentów jego udziału w Powstaniu Warszawskim to atak na Królikarnię, podczas którego został ciężko ranny – wspomina samorząd.
2 października 1944 roku Jerzy Kłoczowski stracił prawą dłoń stawiając czoła atakującym oddziałom pancernym Wehrmachtu.
– Ranny, został wzięty do niewoli i osadzony w obozie jenieckim w Skierniewicach. Po wojnie Jerzy Kłoczowski kontynuował naukę i poświęcił się pracy naukowej, stając się jednym z najwybitniejszych polskich historyków. Za swoją odwagę i poświęcenie został uhonorowany wieloma odznaczeniami, w tym Krzyżem Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami oraz Orderem Orła Białego – dodają.
Bohater z gminy Chorzele zmarł 2 grudnia 2017 roku i został pochowany na cmentarzu parafialnym w Krzynowłodze Wielkiej.
j.b.
fot. 1: Autor: Małgorzata Genca, Źródło: Kurier Lubelski
fot. 2: Autor: M.W. Kmoch, Źródło: Kurpianka w wielkim świecie