Nigeria i Libia planują gigantyczny gazociąg do Europy. To może być przełom energetyczny. Wspólnie przygotowują projekt, który może całkowicie zmienić mapę energetyczną Europy. Chodzi o budowę potężnego gazociągu, którym afrykański gaz popłynie do Europy.
Głównym celem jest ograniczenie zależności kontynentu od rosyjskich dostaw surowca. Nowa magistrala ma liczyć około 3300 kilometrów i być krótsza od innych planowanych alternatyw, takich jak szlak przez Algierię czy przez Maroko. Gazociąg ma przesyłać surowiec z bogatych złóż Nigerii przez Libię aż do Europy, wykorzystując część istniejącej infrastruktury oraz nowe odcinki.
Co już ustalono
Władze Nigerii i Libii rozpoczęły wymianę danych technicznych i przygotowania do studium wykonalności, które ma odpowiedzieć na pytania o realność przedsięwzięcia. Rozważane jest także memorandum porozumienia określające ramy prawne i szczegóły techniczne projektu.
Znaczenie dla Europy i Afryki
Dla Europy nowy gazociąg to szansa na większą niezależność energetyczną i stabilniejsze ceny surowca. Dla Nigerii i Libii oznacza to ogromne przychody z eksportu, nowe miejsca pracy i umocnienie pozycji całego regionu jako kluczowego dostawcy energii.
Wyzwania do pokonania
Przed projektem stoją jednak poważne trudności. To przede wszystkim ogromne koszty i potrzeba wieloletnich inwestycji infrastrukturalnych. Nie bez znaczenia jest też niestabilna sytuacja polityczna w regionie, kwestie środowiskowe oraz konieczność zabezpieczenia gazociągu przed atakami i sabotażem.
Źródło: PAP/warszawawpigulce.pl