– To bardzo dobra decyzja. Żałujemy jedynie, iż cła na ukraiński miód będą obowiązywać jedynie do końca tego roku – mówi Adam Wiśniewski, prezes Roztoczańskiego Związku Pszczelarzy z siedzibą w Tomaszowie Lub. – Borykamy się bowiem na naszym lokalnym i krajowym rynku ze spadkiem cen miodu wielokwiatowego oraz rzepakowego. Jedynie tak zwane miody odmianowe trzymają cenę – wyjaśnia.
(ar)