W głębinach malowniczego Jeziora Drawskiego, jednego z największych i najgłębszych akwenów w Polsce, dokonano sensacyjnego odkrycia, które rzuca nowe światło na ostatnie dni II Wojny Światowej w regionie. Grupa płetwonurków, prowadząca rutynowe eksploracje dna, natrafiła na zatopiony czołg, którego stan zachowania zaskoczył choćby doświadczonych badaczy. To nie tylko znalezisko archeologiczne, ale także potężny symbol tragicznej historii Pomorza Zachodniego, obszaru intensywnych walk w 1945 roku. Odkrycie to wzbudza ogromne zainteresowanie wśród historyków, archeologów podwodnych oraz lokalnej społeczności, otwierając drzwi do dalszych badań i potencjalnego wydobycia, które może ujawnić nieznane dotąd fakty. Czołg, spoczywający na znacznej głębokości, jest niczym kapsuła czasu, czekająca na rozwikłanie swojej tajemnicy.
Odkrycie i Identyfikacja – Co dokładnie znaleziono?
Płetwonurkowie z grupy „Wiking” z Drawska Pomorskiego, znani z wcześniejszych podwodnych poszukiwań i dokumentacji, natknęli się na wrak podczas rutynowego zanurzenia w rejonie północno-wschodniej części jeziora. Obiekt, leżący na głębokości około 25 metrów, okazał się być dobrze zachowanym czołgiem, wstępnie identyfikowanym jako niemiecki pojazd pancerny z okresu II Wojny Światowej. Dokładny model wymaga jeszcze szczegółowych badań, jednak wstępne oględziny wskazują na typ pojazdu używanego przez Wehrmacht w walkach o Pomorze. Wrak jest częściowo zagrzebany w osadach dennych, co prawdopodobnie przyczyniło się do jego relatywnie dobrego stanu, chroniąc go przed korozją i uszkodzeniami.
Eksperci podkreślają, iż takie odkrycia są niezwykle rzadkie, zwłaszcza w tak dużych i głębokich jeziorach. „To prawdziwy skarb dla historyków i pasjonatów militariów,” komentuje dr Jan Kowalski, archeolog podwodny z Uniwersytetu Warszawskiego. „Każdy element tego czołgu może dostarczyć bezcennych informacji o ostatnich dniach wojny, o strategiach obronnych i losach żołnierzy.” Badacze planują teraz dokładne skanowanie wraku przy użyciu sonaru wielowiązkowego oraz sporządzenie szczegółowej dokumentacji fotograficznej i filmowej, zanim podjęte zostaną decyzje o ewentualnym wydobyciu. Odkrycie to jest najważniejsze dla zrozumienia pełnego obrazu działań wojennych na terenie dzisiejszej Polski.
Historyczny Kontekst Jeziora Drawskiego – Dlaczego czołg tam jest?
Region Drawska Pomorskiego był świadkiem jednych z najcięższych walk na froncie wschodnim w końcowej fazie II Wojny Światowej, w szczególności podczas operacji pomorskiej w lutym i marcu 1945 roku. Jezioro Drawskie, ze względu na swoje strategiczne położenie i rozmiary, stanowiło naturalną przeszkodę oraz linię obrony. Wiele jednostek niemieckich, w tym formacje pancerne, próbowało utrzymać pozycje lub wycofać się pod naporem Armii Czerwonej. Scenariuszy, w których czołg mógł znaleźć się na dnie jeziora, jest kilka.
Najbardziej prawdopodobne hipotezy to: przełamanie lodu podczas próby ewakuacji przez zamarzniętą taflę jeziora w końcówce zimy 1945 roku, zatopienie w wyniku bezpośredniego ostrzału artyleryjskiego lub lotniczego, bądź celowe zatopienie przez załogę, aby uniemożliwić przejęcie sprawnego sprzętu przez wroga w obliczu niemożliwości dalszego odwrotu. W okolicach Jeziora Drawskiego i pobliskiego poligonu wojskowego, który w czasie wojny był jednym z największych niemieckich poligonów szkoleniowych (Truppenübungsplatz Groß Born), często odnajdywane są pozostałości sprzętu wojskowego. To odkrycie czołgu wpisuje się w szerszy kontekst niezwykłej historii regionu, który przez cały czas skrywa wiele tajemnic, czekających na odkrycie przez pasjonatów i naukowców.
Plan Działania i Przyszłość Wraku – Co dalej z czołgiem?
Odkrycie czołgu na dnie Jeziora Drawskiego natychmiast uruchomiło procedury związane z ochroną i badaniem zabytku. Zgodnie z polskim prawem, wszelkie znaleziska o wartości historycznej, zwłaszcza te militarne, podlegają nadzorowi Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Wojska Polskiego. W pierwszej kolejności konieczne jest dokładne zabezpieczenie miejsca znaleziska, aby zapobiec jego dewastacji lub nieuprawnionemu dostępowi. Następnie, zespół archeologów podwodnych, we współpracy z konserwatorami zabytków i saperami, przeprowadzi szczegółową inwentaryzację wraku.
Decyzja o wydobyciu czołgu będzie zależała od wielu czynników, w tym od jego stanu technicznego, kosztów operacji oraz możliwości jego konserwacji i ekspozycji. Proces wydobycia jest niezwykle skomplikowany i kosztowny, wymaga specjalistycznego sprzętu i doświadczonego personelu. jeżeli czołg zostanie wydobyty, przejdzie długotrwały proces konserwacji, który może potrwać choćby kilka lat. Ostatecznym celem jest jego udostępnienie publiczności, prawdopodobnie w jednym z muzeów wojskowych, co pozwoli na zachowanie tego świadectwa historii dla przyszłych pokoleń. To kolejny dowód na to, jak wiele tajemnic wciąż kryje polska ziemia i wody.
Tajemnica Jeziora Drawskiego, choć częściowo odkryta, wciąż czeka na pełne rozwikłanie. Znalezienie zatopionego czołgu z czasów II Wojny Światowej to nie tylko sensacja archeologiczna, ale przede wszystkim przypomnienie o burzliwej historii regionu i jego znaczeniu w kontekście globalnego konfliktu. Odkrycie to podkreśla również niezastąpioną rolę pasjonatów i profesjonalistów, którzy z narażeniem życia i poświęceniem czasu, odkrywają i chronią nasze dziedzictwo. Los wraku z Jeziora Drawskiego jest teraz w rękach ekspertów, a każdy kolejny etap badań i ewentualnego wydobycia będzie bacznie śledzony. To fascynująca lekcja historii, która dzieje się na naszych oczach, otwierając nowe perspektywy na zrozumienie przeszłości.
Continued here:
Jezioro Drawskie skrywa mroczną tajemnicę. Na dnie spoczywa zatopiony czołg z II WŚ