Kamienica Różyckich – monumentalna, secesyjna budowla u zbiegu Placu Śreniawitów i Alei Pod Kasztanami. Niewielu wie, iż z nią niesamowita a zarazem wstrząsająca historia. To zarazem historyczna jak i architektoniczna perła w samym sercu Rzeszowa.
Pierwszym właścicielem działki był lekarz Leon Różycki wraz z żoną Heleną. Pierwotnie planowano tu okazały dom według projektu K. Hołubowicza, ale ostatecznie postawiono na kamienicę według projektu Henryka Starka. Przez lata budynek należał do rodziny Różyckich. Około 18 lat później przeszedł w ręce Krausów.
Budynek skrywający kawał historii
W latach II wojny światowej kamienica została przejęta przez niemieckie władze okupacyjne i służyła jako siedziba gestapo, a piwnice pełniły funkcję więziennych cel. Było tam więzionych wielu żołnierzy AK. Po wojnie znajdowała się tam siedziba Urzędu Bezpieczeństwa. Dopiero w 1955 r. UB opuściło gmach, który wrócił do dawnych właścicieli. Oni jednak nie zdołali go utrzymać i w 1972 r. zrzekli się własności na rzecz Skarbu Państwa.
https://rzeszow24.info/wiadomosci/uwaga-na-gniazda-szerszeni-strazacy-interweniuja/NT2EdPfnhkD3KHi9N4JEPerła architektoniczna
Sam budynek zachował wiele autentycznych cech secesyjnej dekoracji – widoczne są metaloplastyczne elementy takie jak balustrady schodów i balkonów, okucia drzwi, sztukateria, fasetki. Najbardziej charakterystyczne są narożne okna w stylu art nouveau, ozdobione kwiatowym ornamentem – częścią projektu Stanisława Majerskiego.
Kamienica, w której straszy
Niektórzy mieszkańcy twierdzą, iż w kamienicy straszy. Czy to prawda? Żadne oficjalne źródła nie wspominają o tym, by budynek miał być nawiedzony. Jednak w każdej lokalnej legendzie zwykle jest ziarenko prawdy…