Kanada rozpatruje możliwość zakupienia choćby dwunastu okrętów podwodnych za kwotę 60 miliardów dolarów. w tej chwili mówi się o jednostkach konwencjonalnych z napędem diesel-elektrycznym. Australia pokazała jednak, iż zawsze można zmienić wymagania i próbować pozyskać atomowe okręty podwodne, które byłyby szczególnie przydatne podczas działań na Oceanie Arktycznym.