W dokumencie przedstawionym w piątek (26 września) ambasadorom państw UE Komisja Europejska zaproponowała, by z zamrożonych aktywów państwowych Rosji sfinansowana została tzw. pożyczka reparacyjna dla Ukrainy w wysokości 140 mld euro. To pierwsza propozycja zakładająca wykorzystanie tych środków.
W dokumencie czytamy, iż aktywa rosyjskiego banku centralnego zamrożone po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 r. wynoszą 176 mld euro. Są one przechowywane przez izbę rozliczeniową Euroclear w Belgii, która do tej pory pozostawała krytyczna wobec pomysłu wykorzystania tych środków, m.in. ze względu na ewentualne rosyjskie pozwy.
Sprawa „pożyczki reparacyjnej” dla Ukrainy. Jest propozycja KE
KE proponuje przekierowanie tych środków z Euroclear do UE; w tym celu UE zawarłaby z Euroclear umowę pożyczkową na 0 proc. Następnie Unia wykorzystałaby te środki na sfinansowanie pożyczki dla Ukrainy, a ta miałaby ją spłacić tylko w razie otrzymania reparacji wojennych od Rosji.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Czytaj także:

Zełenski nie będzie ubiegał się o stanowisko? Padła deklaracja
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, iż nie zamierza kierować państwem w czasie pokoju i nie będzie ubiegał się o ponowny wybór na stanowisko. Zełenski złożył tę deklarację w wywiadzie...
Czytaj więcejDetailsCo najważniejsze, cała ta operacja nie naruszyłaby suwerennych aktywów Rosji (tj. roszczeń wobec Euroclear) i miałaby charakter tymczasowy, ponieważ byłaby odwracalna po spełnieniu przesłanek do zniesienia sankcji, określonych przez Radę Europejską (zaprzestanie przez Rosję agresywnej wojny i wypłacenie Ukrainie rekompensaty za wyrządzone szkody)
– czytamy.