Donald Trump wielokrotnie deklarował, iż potrafiłby zakończyć wojnę w Ukrainie w ciągu dnia, gdyby został prezydentem. W specjalnym programie WP "Ameryka wybrała" dr Tomasz Płudowski został zapytany, czy te 24 godziny liczą się od ogłoszenia wyborów, czy od zaprzysiężenia. - On chyba tego nie sprecyzował, ale nie może niczego zakończyć, jeżeli nie ma władzy. Tę władzę przejmie dopiero 20 stycznia. W związku z tym ja bym liczył od wtedy, ale też wątpię, żeby to się wydarzyło - odparł gość programu. Wyjaśnił, iż Trump musiałby działać w tym kierunku wcześniej, omówić pewne aspekty, a nie ma żadnych pełnomocnictw do tego, żeby prowadzić rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. - Ale jest to nierealistyczne - podsumował dr Płudowski.