"Pod presją konieczności zmobilizowania 200 tys. dodatkowych żołnierzy, rekruterzy armii ukraińskiej częściej ignorują zasady" - pisze "The Times". Portal cytuje ukraińskiego oficera, który stwierdził, iż ze względu na "korupcję, braki kadrowe i problemy zdrowotne wśród zmobilizowanych do służby można zaciągnąć jedynie 20 proc. poborowych".