Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z Sky News zasugerował, iż porozumienie o zawieszeniu broni z Rosją mogłoby zostać zawarte, gdyby kontrolowane przez Kijów terytorium Ukrainy zostało przyjęte "pod parasol NATO". To umożliwiłoby Ukrainie późniejsze negocjacje w sprawie zwrotu pozostałych terenów "drogą dyplomatyczną".
Zełenski ma propozycję, jak zakończyć wojnę w Ukrainie
Zełenski powiedział, iż członkostwo w NATO powinno zostać zaproponowane nieokupowanym częściom kraju w celu zakończenia "gorącej fazy wojny". – jeżeli chcemy powstrzymać gorącą fazę wojny, musimy objąć parasolem NATO terytorium Ukrainy, które mamy pod kontrolą – powiedział prezydent.
– Musimy to zrobić szybko. A potem (okupowane – red.) terytorium – Ukraina może je odzyskać drogą dyplomatyczną – wyjaśnił.
Prezydent Ukrainy dodał też, iż zawieszenie broni jest potrzebne, aby "zagwarantować, iż prezydent Rosji Władimir Putin nie powróci", aby zająć więcej terytoriów Ukrainy.
Dodajmy, iż Zełenski ogłosił w piątek, iż mianuje generała Michaiła Drapatego dowódcą Wojsk Lądowych Ukrainy. Ukraina ma problemy na froncie, w tym te dotyczące liczby żołnierzy.
Zmiany w ukraińskiej armii i groźby Putina
– Generał dywizji Michaił Drapaty skutecznie zorganizował obronę w sektorze charkowskim i zakłócił rosyjską ofensywę – przekazał Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych, nie podając jednak szczegółów powodu rekonstrukcji armii. Drapaty to ceniony i doświadczony wojskowy.
Tymczasem dyktator Rosji znów wygraża Zachodowi. – jeżeli kraj, z którym jesteśmy teraz w stanie wojny, stanie się mocarstwem nuklearnym, co zrobimy? W takim przypadku użyjemy wszystkich: chcę to podkreślić, dokładnie wszystkich środki zniszczenia, jakimi dysponuje Rosja. Nie pozwolimy na to. Będziemy śledzić każdy ich ruch – powiedział w czwartek Władimir Putin podczas konferencji prasowej w Astanie w Kazachstanie.
Chodzi o to, iż "New York Times" pisał w zeszłym tygodniu, iż niektórzy urzędnicy z Zachodu zasugerowali, iż prezydent USA Joe Biden mógłby przekazać Ukrainie broń jądrową, zanim przestanie rządzić.
Co ważne, w środę "The Economist" podał także, iż w ciągu trzech lat wojny w Ukrainie życie mogło stracić od 60 tys. do 100 tys. żołnierzy, a około 400 tys. żołnierzy prawdopodobnie zostało poważnie rannych. Brytyjczycy powołali się na dane m.in. z zachodnich agencji wywiadowczych, ogólnie dostępnych i strony internetowej UALosses.