Kłęby czarnego dymu nad Krymem. Walka z ogniem po ataku Ukrainy

wydarzenia.interia.pl 4 godzin temu
Największy skład ropy naftowej na Krymie wciąż jest zajęty ogniem. Jak informuje okupacyjna władza, z miasta Teodozja ewakuowano ponad tysiąc osób. Do ataku na terminal przyznała się Ukraina.
Idź do oryginalnego materiału