

— Aglomeracja Słowiańsk-Kramatorsk jest kluczowym punktem dalszych wysiłków rosyjskiej armii okupacyjnej w sektorze donieckim. Będą próbowali przełamać obronę ukraińskich sił na kilku frontach jednocześnie. To nie przypadek, iż zintensyfikowali działania wojenne w sektorze Torećka, który jest w rzeczywistości flankowym podejściem do Konstantynówki. Prowadzone są również działania w kierunku Kupiańska, gdzie okupanci dążą do przejścia wzdłuż rzeki Oskoł do aglomeracji słowiańsko-kramatorskiej — wyjaśnił Snehirow.
Ekspert powiedział, iż po utracie pozycji na dominujących wzgórzach w mieście Czasiw Jar, ukraińskie siły mają trudności z utrzymaniem pozycji rosyjskich wojsk okupacyjnych pod kontrolą ognia.
— W Czasiw Jarze również toczą się aktywne walki. Nazwijmy rzeczy po imieniu. Ukraińskie siły obronne faktycznie kontrolują połowę miasta, ale kluczowe punkty obrony zostały zdobyte przez okupantów. W związku z tym skuteczna obrona Czasiw Jaru stoi teraz pod dużym znakiem zapytania. Ponadto nie należy zapominać, iż Chasiw Jar jest kluczową dominującą wysokością, która pozwoliła ukraińskim siłom powstrzymać rosyjskich okupantów przez rok. Pozwoliło im to również utrzymać tylne lokalizacje okupantów pod kontrolą ognia. Teraz te dominujące wzniesienia znajdują się pod kontrolą sił okupacyjnych, co pozwala im utrzymywać ukraińskie pozycje w Konstantynówce i dalej wzdłuż linii frontu pod kontrolą ognia — dodał.