Kolejne państwa krytykują decyzję Macrona. Chodzi o szczyt w Paryżu. "Spotka się antytrumpowa partia"

wiadomosci.gazeta.pl 1 miesiąc temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Christian Hartmann


Przedstawiciele Czech, Słowenii oraz Węgier nie kryją niezadowolenia z powodu braku zaproszenia ze strony Emmanuela Macrona na nieformalny szczyt przywódców unijnych w stolicy Francji. - Spotyka się wojenna i antytrumpowa partia sfrustrowanych europejskich przywódców - stwierdził szef węgierskiej dyplomacji.
O co chodzi: 17 lutego po południu w Paryżu odbędzie się spotkanie poświęcone bezpieczeństwu europejskiemu. Głównym tematem ma być zaangażowanie USA w zakończenie wojny w Ukrainie. W spotkaniu wezmą udział niektórzy przywódcy europejskich państw, a także przewodnicząca Komisji Europejskiej i sekretarz generalny NATO.


REKLAMA


Zobacz wideo Hołownia: Europa musi się obudzić, bo będziemy mieli projekt „Make Russia Great Again"


Stanowisko Czech: Władze są rozczarowane brakiem zaproszenia do Paryża. Według mediów Praga zabiegała o udział w nieformalnym szczycie. - Oprócz Polski nie ma kraju, który byłby bliżej wojny niż my - cytuje źródło z czeskiego rządu "Le Monde". Rangę spotkania w Paryżu bagatelizuje natomiast doradca premiera do spraw bezpieczeństwa Tomáš Pojar. - Nie wiem, czy można zyskać na znaczeniu, organizując kolejną kolację - powiedział w rozmowie z czeskim radiem publicznym. Czechy ma reprezentować w Paryżu premier Donald Tusk, co miało być ustalone w kuluarach Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.


Stanowisko Słowenii: Prezydentka Natasza Pirc Musar skrytykowała format roboczego szczytu w sprawie Ukrainy zwołanego przez Macrona. Napisała, iż wezwanie tylko kilku przywódców udowadnia światu, iż choćby w Europie nie wszyscy są traktowani równo. W oświadczeniu napisała, iż z kruchej europejskiej jedności już korzysta nowa amerykańska administracja, chcąc samodzielnie prowadzić negocjacje w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie.


Stanowisko Węgier: W ocenie ministra spraw zagranicznych na szczycie w Paryżu spotykają się przywódcy tak zwanej partii wojennej, którzy nie chcą pokoju w Ukrainie. Poparł też inicjatywę pokojowych rozmów amerykańsko-rosyjskich. - Dziś w Paryżu spotyka się wojenna i antytrumpowa partia sfrustrowanych europejskich przywódców, którzy chcą zapobiec osiągnięciu porozumienia pokojowego na Ukrainie - stwierdził w Astanie Péter Szijjártó, szef węgierskiej dyplomacji.


Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: "Macron zwołał pilną naradę ws. Ukrainy. Na liście zaproszonych tylko kilka państw. Jest też Polska".Źródła: IAR, Predsednica.slo.si, Natasza Pirc Musar (X), Radiozurnal.rozhlas.cz, TASS, TASS (X)
Idź do oryginalnego materiału