To już siódmy raz w tym roku, gdy na półwyspie Reykjanes w Islandii doszło do wybuchu wulkanu Sundhnúkur. Agencja AP udostępniła nagrania z pobliża erupcji. Ujęcia z
drona ukazały wyjątkowe chwile, gdzie dzika natura znów dała o sobie znać i pod osłoną nocy płynąca i buchająca lawa wyglądała obłędnie. Przebudzenie wulkanu było efektem trzęsienia ziemi. Lokalne władze zarządziły ewakuację turystów i mieszkańców Grindavik i ogłosiły stan wyjątkowy. Z pierwszych informacji, jakie przekazały islandzkie służby meteorologiczne, wynika, iż wybuch miał mniejszy zasięg niż poprzednie erupcje. Zdaniem AP, dla mieszkańców tego regionu Islandii najbliższe lata, a choćby dekady, mogą być bardzo trudne, ponieważ naukowcy przewidują kolejne erupcje, które będą powtarzać się przez długie lata.