Kolejny polski MiG-29 może wziąć udział w wojnie na Ukrainie

biegowelove.pl 2 miesięcy temu

Polski samolot MiG-29.

Wikimedia Commons

Polska wskazała, iż ​​może przekazać Ukrainie resztę swoich myśliwców MiG-29, co umożliwi przywrócenie floty MiG-ów Sił Powietrznych Ukrainy do pełnej siły w oczekiwaniu na przybycie byłych europejskich samolotów Lockheed Martin F-16 i Mirage 2000 firma.

Ale myśliwce nie są najpilniejszym zapotrzebowaniem ukraińskich sił powietrznych. Siły Powietrzne bardziej niż czegokolwiek innego potrzebują obrony powietrznej, aby chronić myśliwce, które już posiadają, gdy znajdują się one na ziemi. Dodanie odrzutowców bez dodania obrony przeciwlotniczej może doprowadzić do zniszczenia samolotów, zanim będą mogły wykonać pojedynczą misję.

Dwusilnikowe, naddźwiękowe MiG-y pojawiły się w poniedziałek, gdy prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i polski premier Donald Tusk podpisali w Warszawie porozumienie o bezpieczeństwie.

Tusk powiedział, iż jest skłonny porzucić MiG-y – jest ich około 15 – ale tylko pod warunkiem, iż sojusznicy Polski z NATO rozmieszczą myśliwce, które pomogą w monitorowaniu polskiej przestrzeni powietrznej, tak aby polskie siły powietrzne mogły pozyskać nowe samoloty, które zastąpią MiG-y. „Nie możemy po prostu natychmiast dostarczyć MiG-ów, ponieważ w tej chwili wykonują one misje obserwacji powietrznej”. Powiedział.

Ale to nie powinno stanowić problemu. NATO rutynowo przemieszcza się pomiędzy eskadrami myśliwskimi swoich większych członków – Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i innych – w celu monitorowania nieba swoich mniejszych członków. jeżeli chodzi o Estonię, Łotwę i Litwę, nie mają one choćby samolotów bojowych, a samoloty państw sojuszniczych zawsze krążyły po ich przestrzeni powietrznej.

Oczekuje się, iż Polacy w końcu wyślą MiG-y. Potrzeba jest jasna, ponieważ Ukraińcy tracą bojowników w niezrównoważonym tempie. W zeszłym tygodniu przez trzy wspaniałe dni rosyjskie drony przeleciały nad ukraińskimi lotniskami, wykrywając cele dla rakiet balistycznych Iskander. Ukraińskie Siły Powietrzne straciły w tych nalotach co najmniej trzy cenne myśliwce – w tym MiG-29.

Nie jest jasne, ile MiG-ów pozostało ukraińskim siłom. Ukraińskie Siły Powietrzne wyruszyły na wojnę w lutym 2022 r. z około 50 byłymi radzieckimi samolotami MiG-29, co stanowi prawie połowę ich aktywnej floty bojowej.

Ale wojna była trudna dla brygad MiG-ów. W ciągu 28 miesięcy intensywnych walk Ukraińskie Siły Powietrzne nie były w stanie odeprzeć ataku. Co najmniej 28 MiG-29 zginęło Analitycy potwierdzili prawdziwość tej wiadomości. Polska i Słowacja przekazały 27 MiG-ów jako zamienniki, ale niektóre kadłuby tych samolotów nie nadawały się do lotu i nadawały się jedynie jako źródło części zamiennych.

Dodanie dziesięciu lub więcej dodatkowych polskich MiG-29 ustabilizowałoby, jeżeli nie rozszerzyło, region. Flota MiGów Sił Powietrznych Ukrainy— i zyskaj czas dla Sił Powietrznych dzięki pojawieniu się nowych F-16 i Mirage 2000 w ciągu mniej więcej następnego roku. Już lada dzień na Ukrainę mają przylecieć pierwsze F-16.

Istnieją jednak pewne zagrożenia, które mogą uniemożliwić start nowych polskich MiG-ów. Wykorzystując luki w ukraińskiej obronie powietrznej, Rosjanie zaczęli wysyłać więcej dronów na ukraińskie lotniska i uderzać w lotniska rakietami Iskander.

Dlatego Ukraina bardziej potrzebuje dodatkowej obrony powietrznej niż dodatkowych myśliwców. Na szczęście dla Ukrainy jej sojusznicy rozumieją skalę potrzeb. Ukraińska obrona powietrzna zajmuje ważne miejsce w porządku obrad przywódców NATO spotykających się w tym tygodniu w Waszyngtonie.

Obserwuj mnie na Świergot. spłacać Moja strona internetowa lub inne moje prace Tutaj. Wyślij mi bezpieczną wskazówkę.
Idź do oryginalnego materiału