Nasi rodacy ewakuowani z Izraela przez Jordanię już w Polsce. Gratuluję żołnierzom sprawnej i bezpiecznej operacji. Siły Zbrojne RP we współpracy z MSZ przeprowadziły ewakuację 65 polskich obywateli. Samolot naszych sił powietrznych B-737 przetransportował rodaków z Ammanu. W operacji pomagali żołnierze Polskiego Kontyngentu Wojskowego stacjonujący w Jordanii – poinformował w mediach społecznościowych Władysław Kosiniak-Kamysz, Minister Obrony Narodowej.
W czwartek późnym wieczorem do Warszawy przyleciało 65 Polaków ewakuowanych z Izraela przez terytorium Jordanii. Transport odbył się wojskowym samolotem, a na lotnisku na pasażerów czekała Henryka Mościcka-Dendys, wiceminister spraw zagranicznych, która przekazała mediom szczegóły dotyczące przebiegu akcji. Jak wyjaśniła wiceminister MSZ, wyjazd z Izraela opóźnił się ze względu na alarm ogłoszony rano w Tel Awiwie – uczestnicy konwoju musieli wtedy udać się do schronów. Dodatkowe utrudnienia pojawiły się również na granicy z Jordanią, gdzie konwój spędził sporo czasu.
Bezpieczny powrót do Polski
Zapytana o możliwość kolejnej ewakuacji obywateli Polski z regionu, Mościcka-Dendys poinformowała, iż decyzja w tej sprawie zapadnie po porannym piątkowym posiedzeniu zespołu kryzysowego. Dodała również, iż przez cały czas istnieje grupa kilkudziesięciu osób, które zgłosiły chęć wyjazdu.
Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski poinformował w mediach społecznościowych, iż do Polski bezpiecznie powróciło już 251 ewakuowanych osób. Chodzi zarówno o obywateli sprowadzonych z Izraela, jak i o mniejszą grupę z Iranu.
251 osób bezpiecznie wróciło do domu. Kolejny samolot z 65 osobami z Ammanu wylądował właśnie w Polsce – przekazał szef MSZ na platformie X.
U progu III wojny światowej?
W rozmowie z RMF FM poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Kowal odniósł się do napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie, podkreślając, iż jej konsekwencje są odczuwalne także w Polsce.
To, co się dzieje dzisiaj na świecie, jest bardzo blisko każdego polskiego domu. Jesteśmy na progu kolejnej światowej wojny. Nie mam co do tego wątpliwości – ocenił przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
Były wiceszef MSZ przyznał, iż podziela stanowisko premiera Donalda Tuska, który wcześniej zaznaczył, iż od czasów II wojny światowej świat nie był tak blisko wybuchu kolejnego wielkiego konfliktu. Nigdy po 1944 r. nie byliśmy tak blisko końca tego pokojowego systemu ustrojowego. Widzimy to każdego dnia – stwierdził Kowal.