W styczniu 2018 roku miasto Końskie zostało sparaliżowane z uwagi na alarm bombowy. Jak się okazało w bloku przy ulicy 16 Stycznia oraz w kilku garażach jeden z mieszkańców trzymał cały arsenał. Mężczyzna został skazany w 2019 roku. Dziś dowiadujemy się, iż właśnie usłyszał kolejny wyrok – już jako recydywista.

Foto: archiwum tkn24
W 2018 roku w mieszkaniu, piwnicy oraz dwóch garażach należących do 41-letniego mieszkańca Końskich odnaleziono m.in. pięć pocisków przeciwlotniczych, trzy pociski artyleryjskie, pięć zapalników, pięć granatników nasadkowych, 56 łusek amunicji strzeleckiej, blisko 560 sztuk różnej amunicji strzeleckiej, 28 sztuk amunicji strzeleckiej wojennej i 200 gramów substancji chemicznej, której posiadanie jest w Polsce nielegalne. Za tamtą akcję mężczyzna usłyszał wyrok.
Jak się okazuje po odbyciu kary Tomasz K. nie zaprzestał tego procederu. W maju 2023 roku policjanci przeszukali mieszkanie oraz piwnicę należącą do mężczyzny. Znaleźli tam „półprodukty mogące służyć do wytwarzania materiałów wybuchowych”.
Dziś dowiadujemy się, iż za gromadzenie tych materiałów i swego rodzaju działanie będąc recydywistą Sąd skazał Tomasza K. na trzy lata bezwzględnego więzienia i 20 tysięcy złotych świadczenia. Musi on też pokryć koszty procesowe.